Hej kochani:) Tego posta planowałam dodać wcześniej ale nie miałam jak bo nie miałam laptopa
i nawet nie miałam jak zgrać zdjęć,ale dzisiaj właśnie przyjechali moi rodzice z Holandii i
przywieźli mi lapka,tak więc jestem! Przychodzę do Was z postem w którym chciałabym pokazać jak zazwyczaj wygląda dzień kiedy wybieram się na miasto. Chcę pokazać jak się maluje, jaką robię fryzurę, no i stylizacje:) Zacznijmy od tego,że w lato zazwyczaj używam tylko tuszu do
rzęs i od jakiegoś czasu maluje jeszcze brwi, rzadko jednak nakładam podkład. Stwierdziłam,że
jeśli mam opaloną twarz to po co nakładać fluid,czasami jedynie używam korektora na 'niedoskonałości'
na twarzy.Fryzura u mnie jest w sumie zazwyczaj taka sama,są one wyprostowane lub robię
loczki na końcówkach.W razie czego zawsze mam przy sobie gumkę do włosów aby je spiąć.
Nad stylizacją zastanawiam się już dzień przed,żeby później nie stać godzinami przed szafą
i nie wiedzieć w co się ubrać.Zawsze stawiam na takie ciuchy abym czuła się w nich dobrze i
komfortowo.W ten dzień akurat było trochę chłodno więc wybrałam długie spodnie z dziurami (Sinsay) i na świetny biały t-shirt (dziedzic pruski)
Do tego czarne buty nike roshe run,które są godne polecenia,bo jeszcze nigdy nie miałam
tak wygodnych butów na nogach! Popołudnie spędziłam własnie z chłopakiem na mieście,
pochodziliśmy trochę po galerii a potem poszliśmy na obiad i na kawę :)
Wczoraj miałam też okazję pojechać pierwszy raz na Woodstock z moim chłopakiem i naszymi
znajomymi,powiem Wam,że to w ogóle nie są moje klimaty. Pojechałam właśnie,żeby zobaczyć
jak tam jest i wiem,że był to mój ostatni raz haha.
Niedługo mam zamiar iść na jakieś zdjęcia tylko jeszcze nie wiem dokładnie kiedy,pierw muszę
znaleźć kogoś kto chciałby porobić mi jakieś zdjęcia,planuje jakieś ootd a potem chciałabym zrobić
post o ulubieńcach tego miesiąca,czegoś takiego jeszcze nie było na moim blogu!
Tak więc do napisania i miłego weekednu!❤️
rzęs i od jakiegoś czasu maluje jeszcze brwi, rzadko jednak nakładam podkład. Stwierdziłam,że
jeśli mam opaloną twarz to po co nakładać fluid,czasami jedynie używam korektora na 'niedoskonałości'
na twarzy.Fryzura u mnie jest w sumie zazwyczaj taka sama,są one wyprostowane lub robię
loczki na końcówkach.W razie czego zawsze mam przy sobie gumkę do włosów aby je spiąć.
Nad stylizacją zastanawiam się już dzień przed,żeby później nie stać godzinami przed szafą
i nie wiedzieć w co się ubrać.Zawsze stawiam na takie ciuchy abym czuła się w nich dobrze i
komfortowo.W ten dzień akurat było trochę chłodno więc wybrałam długie spodnie z dziurami (Sinsay) i na świetny biały t-shirt (dziedzic pruski)
Do tego czarne buty nike roshe run,które są godne polecenia,bo jeszcze nigdy nie miałam
tak wygodnych butów na nogach! Popołudnie spędziłam własnie z chłopakiem na mieście,
pochodziliśmy trochę po galerii a potem poszliśmy na obiad i na kawę :)
Wczoraj miałam też okazję pojechać pierwszy raz na Woodstock z moim chłopakiem i naszymi
znajomymi,powiem Wam,że to w ogóle nie są moje klimaty. Pojechałam właśnie,żeby zobaczyć
jak tam jest i wiem,że był to mój ostatni raz haha.
Niedługo mam zamiar iść na jakieś zdjęcia tylko jeszcze nie wiem dokładnie kiedy,pierw muszę
znaleźć kogoś kto chciałby porobić mi jakieś zdjęcia,planuje jakieś ootd a potem chciałabym zrobić
post o ulubieńcach tego miesiąca,czegoś takiego jeszcze nie było na moim blogu!
Tak więc do napisania i miłego weekednu!❤️
Świetne zdjęcia! Ja też zawsze staram się ubrać tak żeby czuć się komfortowo i dobrze :)
OdpowiedzUsuńolivee-blog.blogspot.com
Dziękuje!:)
UsuńMasz bardzo ładne oczy, przypominają mi oczy Shailene Woodley ;)
OdpowiedzUsuńFajny post
http://fashioon-update.blogspot.com/?m=1
Dziękuje bardzo:)
Usuń